Forum Forum o chomikach syryjskich Strona Główna Forum o chomikach syryjskich
Chomiki syryjskie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Smierc chomika

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o chomikach syryjskich Strona Główna -> Problemy, choroby, przyczyny smierci chomika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rivera
Administrator



Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lalin CITY

PostWysłany: Czw 15:48, 29 Wrz 2005    Temat postu: Smierc chomika

Moj chomik umarl bo uciekl mi raz z klatki i najadl sie maki. potem przez pare dni sie czul zle... az do pewnego ranka kiedy to chcialam mu dac jesc zobaczylam go w wanience z pisakiem sztywnego... zyl jeszcze ale to byly juz ostatnie chwile jego zycia... bardzo cierpial... pozniej jak przyszlam ze szkoly to jeszce zyl... tato go wsadzil do szafliczka zawinal w reczniczek i dawal mu pic... potem jak umarl to widzialam ze w worku policzkowym mial taka grudke sklejonych kawalkow pokarmu.... po prostu slina pomieszala sie z pokarmem i z maka i tak przez pare dni zgromadzily sie tak bakterie....
a tak go pilnowalam... umarl... WSZYSTKO SIE KIEDYS KONCZY...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 13:22, 08 Paź 2005    Temat postu:

Ja też mialam taki przypadek, że w nocy uciekł mi chomik. Mój tato złapał go w łazience
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rivera
Administrator



Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lalin CITY

PostWysłany: Czw 15:55, 24 Lis 2005    Temat postu:

Moj dzieubeczek mi czesto ucieka. Np. wczoraj Nana sobie uciekla z lazienki, ale ja zlapalam w pokoju pod szafa. Weszlam do pokoju a ona uciekla. Polozylam siem na podlodze i ja wolalam takim samym tonem jak ja wolam jak jej jedzenie daje. A Nana wyszla.... sama siem zdziwilam ze na moj glos odpowiada, ale widocznie ma to jakis wplyw na psychike chomikow.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jezoslaw
Gość






PostWysłany: Pią 15:20, 17 Lut 2006    Temat postu: moj chomiczakos

tez ucieka zawszze kajs biegnie a ja nie wiem gdzie???:>
lubi wchodzic do dsziur, a ostatnio ciagle spi i martwie sie ze jest chory!!Sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 20:01, 02 Mar 2007    Temat postu:

współczuję
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anonim3339




Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 15:31, 06 Sie 2007    Temat postu:

ja miałem 2 myszy ,dzungarka i teraz mam syryjskiego i nigdy zadno z nich mi nie uciekło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuzia




Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: gliwice

PostWysłany: Śro 13:18, 22 Sie 2007    Temat postu:

Jeden z moich chomików a trochę ich miała. ale to był pierwszy naprawdę był genialny, Różyczka była tak łagodna. świetnie dogadywała sie z moim psem. Nie musiałam sie o nią bać gdy sama zostaje w klatce w domu bo wystarczyło dać klatkę na ziemie a mój pies zawsze przy niej był. Zazwyczaj zostawiałam ją samą w pokoju chodziła sobie a Rex nie pozwolił jej wejść w zadną szczelinę. Gdy była starsza i ją wypuszczałam chodziła za mną a rex za nią. śmiesznie to wyglądało. Kiedyś wypuściłam ją na Wielkanoc a jak to w święta trzeba chodzić do kuchni i do jadalni. Cała rodzina siedziała przy stole a ja miałam różyczke w kieszeni mój pies dostawał szału bo on chciał sie z nią bawić. Wypuściłam ją a Rex wziął ją do mordki ale bardzo delikatnie i chciał się pochwalić mojej babci ze ma kolezanke a babcie krzyczała ze mamy szczury w domu. hehe:)Smile Różyczka w klatce siedziała tylko wtedy gdy nikogo nie było w domu i w nocy. Od małego przyzwyczajałam ją do mojego psa i do mnie. gdy zdechła mój pies przez rok chorował był apatyczny i nic mu sie nie chciałoSad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 19:57, 07 Lut 2008    Temat postu:

ja mam chomika syryjskego jak jo uszcze na podloge wchodzi w spary ale pod fotel i pod luzko ale zawsze pdszune nigdy mi nie chciala uciec ja mnie nie ma to spi i koniec
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iza1995




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:28, 29 Gru 2008    Temat postu: Zachowanie chomika jest niepokojące proszę wejdzcie!wazne!!!

Zaniepokoiło mnie zachowanie mojego chomika.Od kilku dni nie jest już taki żwawy jak w poprzednich dniach.Siedzi skulony w kącie w kłębek.Zdaje mi się , że także prawie nic nie je.Wygląda jakby powoli zdychał.Jest to chomik syryjski , który jak mi wiadomo żyje od 1,5 roku do 2 lat.Mój chomik ma około 1, 5 roku.Proszę mi pomóc.Czy może to jakaś choroba?


P.S.Przyglądajac się bacznie chomikowi zauważyłam , że chomik się trzęsie.

Proszę jeszcze raz o rozpatrzenie sprawy.Iza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sandra
Gość






PostWysłany: Pon 23:28, 05 Sty 2009    Temat postu:

Ja dzisiaj też tak miałam, wróciłam ze szkoły a mój chomik siedział skulony w rogu. Spał. Obudziłam go na początku mi to nie wychodziło. Gdy się obudził nie otwierał całkowicie oczu i strasznie się trząsł. Gdy podsuwałam mu jedzenie i picie nie chciał, wyglądało na to jakby po porostu nie miał na to siły. Mój chomiczek jest bardzo ruchliwy, więc gdy go wezme naręce zawsze się wyrywa i nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu przez 5 sek. A tera gdy wzięłam go na ręce w odgóle sie nie ruszał. Myślałam że to już koniec, widać było że bardzo cierpiał. Później poszedł do domku. Gdy po kilku godzinach wróciłam do domu zachowywał się normalnie wariował w klatce i latał po niej cały czas Smile
Bardzo się wtedy cieszyłam. Podejrzewam że być może miał jakąś kolke, lecz nie wiem czy chomiki moga mieć kolki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jolusiaxdxd




Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 16:10, 11 Lut 2009    Temat postu:

Mój chomik umarł dzisaj w nocy..;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damian
Gość






PostWysłany: Sob 1:41, 02 Cze 2012    Temat postu: mój też umarł

Mi właśnie umarł... oddychał co 3 minuty, strasznie się zapadł (brzuszek) a 20 min przed śmiercią jadł z łapki pokarm szalał na ręku , wyszedłem tylko do sklepu wróciłem i aptrze coś nie halo, wziąłem na rączki otuliłem, troszke mu namoczyłem ryjek bo był suchy, i zmarł mi na rączkach, z nadzieją go położyłem w ciepłe szmatki, że może zasnął ale niestety po 2 godzinach był w tej samej pozycji zimny, sztywny............. Sad
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o chomikach syryjskich Strona Główna -> Problemy, choroby, przyczyny smierci chomika Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin